Wieczysta Kraków odczarowana. Na jak długo?


Wieczysta Kraków przyjechała do Głogowa jako zespół, który pragnął się przełamać. Chrobry Głogów spisuje się nadspodziewanie dobrze w tym sezonie, ale uległ beniaminkowi.

23 listopada 2025 Wieczysta Kraków odczarowana. Na jak długo?
Michał Stawarz

Wieczysta Kraków pokonała 2:1 Chrobry Głogów w 17.kolejce Betclic 1.ligi. Ten mecz okazał się przełamaniem dla beniaminka rozgrywek. Wynik nie odzwierciedla wydarzeń boiskowych, ale to goście schodzili do szatni jako zwycięzcy po ostatnim gwizdku arbitra.


Udostępnij na Udostępnij na

Mecz, na który patrzyło się z zainteresowaniem

Wieczysta Kraków z Chrobrym Głogów zafundowali nam dobre spotkanie, choć nie rozgrzali nas do czerwoności w ten mroźny wieczór. Mogliśmy oczekiwać otwartego i intensywnego spotkania, zwłaszcza po tym jak przyjezdni mieli bardzo dobrą sytuację w pierwszej minucie spotkania. Ten moment obudził głogowskiego lwa, który uświadomił sobie, że na Dolny Śląsk przyjechała bardzo mocna ekipa.

Łukasz Becella zaczął swoją wypowiedź na pomeczowej konferencji od pochwalenia swoich zawodników za pierwsze dwa kwadranse tej rywalizacji. Trener gospodarzy podkreślił, że był to jeden z najlepszych fragmentów jaki Chrobry Głogów zagrał we wszystkich 17. kolejkach. Zespół zdobył gola oraz mógł podwyższyć prowadzenie kilkukrotnie, ale wybitnymi interwencjami popisywał się Antoni Mikułko – podsumowywał mecz 47-letni szkoleniowec.

Kluczowy moment dla losów całego meczu oglądaliśmy w 34. minucie. Chrobry Głogów był napędzony, kontrolował grę i napierał na rywala, ale Wieczysta Kraków doprowadziła do wyrównania po akcji z fazy przejściowej. W końcówce pierwszej odsłony uśmiechnęło się szczęście do gości, którzy objęli prowadzenie po trafieniu samobójczym.

Skuteczność

Wieczysta Kraków okazała się ekipą skuteczniejszą w starciu przeciwko Chrobremu Głogów. Głogowianie napędzeni przez pierwsze 30 minut fruwali po boisku i grali bardzo intensywnie. Stąd wzięła się jedyna bramka dla gospodzarzy. Po kapitalnym przechwycie rozpędzony Szymon Bartlewicz umieścił piłkę w siatce pewnym strzałem z pola karnego. Na osiem celnych strzałów tylko próba 20-latka przyniosła wymierny efekt.

Poza tymi celnymi strzałami trzeba nadmienić uderzenie Sebastiana Strózika, który przymierzył obok słupka bramkarza Wieczystej Kraków. Myroslav Mazur nie trafił głową w piłkę, a był metr od bramki Antoniego Mikułki.

Wieczysta Kraków nie rozgrywała spektakularnego spotkania, ale skuteczność łamana na szczęście była po ich stronie. Miki Villar wykorzystał zamieszanie w polu karnym i pokonał Dawida Arndta. Bramka, która ustaliła stan tej rywalizacji, padła po niefortunnym rykoszecie. Kapitan „pomarańczowo-czarnych” dotknął futbolówkę tak iż ona zmieniła tor lotu i zaskoczyła 24-letniego bramkarza.

W statystykach widzimy, że Chrobry Głogów przeważał, bo oni częściej posiadali piłkę oraz oddali dwa razy więcej strzałów i uderzeń celnych. Jednak duet Antoni Mikułko i sprzyjające momenty pozwoliły na wywiezienie kompletu punktów Wieczystej Kraków.

Przygotowania

Rafał Jędrszczyk nie ukrywał, że wywiezienie trzech punktów było najważniejszym aspektem tego wyjazdu. Wieczysta Kraków przełamała serię sześciu meczów bez wygranej, w tym passę trzech porażek z rzędu. Kluczem do tego sukcesu była solidna gra w niskiej obronie, którą ćwiczył beniaminek w kończącym się tygodniu. Do tego zespół trenował reakcję po stracie, bo z fazami przejściowymi był problem – opowiadał Rafał Jędrszczyk w swoim podsumowaniu tego spotkania.

Na mecz do Głogowa przybyła grupa najważniejszych ludzi w klubie. Na trybunach był Wojciech Kwiecień i Sławomir Peszko, a wraz z nimi Kazimierz Moskal, który od poniedziałku zaczyna prace jako trener Wieczystej Kraków. Doświadczony trener przyglądał się swoim nowym podopiecznym.

Za nami półmaraton…

Zanim rozpocznie się przerwa zimowa rozegramy jeszcze dwie serie gier, ale czas na małe podsumowanie. Jesteśmy na półmetku rywalizacji na zapleczu PKO BP Ekstraklasy i na ten moment Wieczysta Kraków znajduje się poza TOP 6 ligi ze stratą punktu do szóstej Stali Rzeszów i sześcioma do drugiej Pogoni Grodzisk Mazowiecki. Kazimierz Moskal stanie przed szansą na osiągniecie dwóch wygranych z podrażnionym Śląskiem Wrocław i Pogonią Siedlce.

Chrobry Głogów spisał się nadspodziewanie dobrze w tej pierwszej rundzie zmagań. Piłkarze z Dolnego Śląska plasują się na piątym miejscu Betclic 1.ligi. Zespół Łukasza Becelli punktował słabsze ekipy, a z tymi mocniejszymi przegrywał. Suma tych wyników umiejscawia ich w strefie barazów o PKO BP Ekstraklasę. Trudne mecze czekają klub z Głogowa, ponieważ wyjazdy do Opola i Bytomia nie należą do najprzyjemniejszych. Jednak jeśli Chrobry Głogów podniesie poziom skuteczności pod bramką rywala to może śmiało myśleć o cennych punktach.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze